Od jakiegoś czasu próbujemy spełniać swoje marzenia...Jednym z nich było bycie pod Olimpem i zwiedzanie Aten... Tak więc zapraszam Was na wędrówkę:)
Zachód słońca nad Olimpem...
Roślinność okoliczna
I Akropol... tam padła mi bateria...troszkę bolało;)
w drodze na Olimp...- nie wiem co jest w tych kokonach;)
i mała wioska skansen w Górach Olimpu Paleos Pantelejmonas. Tu można o niej poczytać:) Zachwyciła mnie ta miejscowość, malownicze domki, restauracje, sklepiki... Niezwykły klimat...
i moje ulubione figi...jeszcze dojrzewające...
a tu trzy koty...
Cdn... Mam nadzieję,że ktoś wytrzymał do końca:)
Dobrej nocki:)
Piękna realizacja marzeń, cudne widoki. My też w tym roku będziemy realizować jedno z naszych, nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Jasne, że wytrzymałam do końca, bo jakże nie podziwiać tak pięknych miejsc chciażby na fotkach :))
OdpowiedzUsuńOjej!!! Te zdjęcia są zachwycające. Nie wyobrażam sobie nawet jak pięknie było oglądać to na żywo :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że moja fotorelacja się Wam podoba:)
OdpowiedzUsuńCdn:)
Love all your photos. Beautiful place to be.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia - świetna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie za mało i w brodę sobie pluję jak mogłam nie być na Górze Gargano! Byłam tak niedaleko bo u O.Pio..No ale wtedy kiedy byłam to był początek mojego nawrócenia ,więc nawet pojęcia o takiej górze nie miałam.
OdpowiedzUsuńOj Ludko przepiękne miejsca i zazdraszczam Twojej tam obecności ech.... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne wakacje :-)
OdpowiedzUsuń