Potrzebowałam pudełeczka do opakowania prezentu. Zrobiłam więc drugi w życiu exploding box, tym razem rozmiar dopasowując do wymiarów podarku. Do środka nasypałam jeszcze rafaello, które po otworzeniu pięknie się rozsypały;)
Użyłam papieru i dziurkacza motylkowego ze Scrap.comu. Motylka przyszpiliłam pięknym ćwiekiem też stamtąd:) Kwiatki są od Miako i z Magdowa.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę weekendu pełnego słońca:)
A jak znajdziecie chwilkę, wpadnijcie, rozgośćcie się - zawsze na Was czekam;)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę weekendu pełnego słońca:)
A jak znajdziecie chwilkę, wpadnijcie, rozgośćcie się - zawsze na Was czekam;)