Kartka szaro - błękitna z dodatkiem brudnego różu. Papiery Lemoncraft, znacie je dobrze, więc wiecie jakie to piękne błękity...Zdjęcia tego niestety nie oddają. Robiłam je w grudniowe popołudnie, zaraz po skończeniu kartki i później została odebrana, więc nie miałam szansy na lepsze zdjęcia... Jak powiększycie, będzie widać ostrzej, sprawdziłam:) Kartka ma format A5. Jest w niej trochę wycinanych elementów, wygniecione białe hortensje, spryskane różową mgiełką, serwetka wykrojnikowa, gaza, organzowe różyczki i kilka kropel rosy:)
Do tego na kartce przysiadł motyl...
Z całego serca dziękuję Wam za ciepłe słowa pod kiermaszowym postem:) Bardzo ciepło na sercu się robi, gdy ktoś docenia to co się robi. To był naprawdę ogrom pracy... Czasem myślałam, że już fizycznie tego nie ogarnę... Tym bardziej Wam dziękuję za te słowa, które zostawiłyście.
Z góry również dziękuję za każdy pozostawiony komentarz pod tym postem:)
PS
Kartkę zgłaszam do Przyda się, na wyzwanie Bingo. Moja kartka wkomponowuje się w pierwszy poziomy pasek: kwiaty, półperełki z rosy;) i koronka.
Zgłaszam do I Kropki na wyzwanie z paletą kolorystyczną- są tam i popiele i błekity i róż...
I jeszcze do Allsorts Challenge Blog na wyzwanie Ribbon and lace.
PS
Kartkę zgłaszam do Przyda się, na wyzwanie Bingo. Moja kartka wkomponowuje się w pierwszy poziomy pasek: kwiaty, półperełki z rosy;) i koronka.
Zgłaszam do I Kropki na wyzwanie z paletą kolorystyczną- są tam i popiele i błekity i róż...
I jeszcze do Allsorts Challenge Blog na wyzwanie Ribbon and lace.