Tym razem przygotowałam kilka propozycji zaproszeń ślubnych. Części z nich już nie mam w realu, bo były w zgubionej przeze mnie torbie, w niedzielę dorobiłam trzy kolejne zaproszenia ( te pierwsze trzy).
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie ciepłe słowa pod poprzednim postem, jesteście kochane. Niestety nikt nic nie oddał do MPK, tak więc muszę się pogodzić ze stratą i zabrać się ostro do roboty. Pozdrawiam baaaardzo ciepło :)