Pierwszą zrobiłam na 5 rocznicę ślubu
drugą na 2 urodzinki dla dziewczynki...
Kwiatki delikatnie lśniły, ale nie wiem czy tu widać:)
Środeczek, w rzeczywistości dużo ładniej się prezentował...
Niestety zdjęcia są smutne, bo grama słońca nie zobaczyły...
Dziękuję, że wpadacie:) I ślad zostawiacie:)
Dobrej nocki i pięknego weekendu:)