Zostałam poproszona przez koleżankę o przerobienie pudełek po butach na pudełka na pamiątki dla jej dwóch uroczych córeczek.
Obydwa pudełka okleiłam papierami w kolorze delikatnego różu, choć drugie jest troszkę bardziej łososiowe...i brzegi okleiłam taśmami washi tape min a Artimeno. Na pokrywce pierwszego rozwiesiłam pranie z bodziakiami, na których przykleiłam imię właścicielki:) Literki wycięłam tym wykrojnikiem. Po alejkach wokół domu, na których rosną hortensje i amarantowe kwiatki, spaceruje mała modnisia:) Całość dopełniają latające piękne motyle:)
i kilka zbliżeń:)
Drugie pudełko, dla starszej siostry:) Wykorzystałam uroczą dziewczynkę, której do ręki włożyłam baloniki...Obok niej biegają maleńkie ptaszki a w okolicy kręcą się kolorowe wiatraczki:) Literki są wycięte tym samy wykrojnikiem, o którym pisałam wcześniej:)
Dziękuję za wszystkie komentarze:) Pozdrawiam cieplutko i jeszcze wakacyjnie:)
Śliczne- teraz zapewne dziewczynki będą miały gdzie przechowywać swoje skarby :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu:)To raczej ich mama schowa tam pamiątki z ich najwcześniejszych chwil życia:)
UsuńŚliczne schowki na pamiątki, a wycinankowe dziewczynki kapitalne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:) Wycinankowe dziewczynki ze sklepu DeaArt:) Też mi się podobają:)Pozdrawiam:)
UsuńŚliczne! Bardzo dziewczęce :)
OdpowiedzUsuńOoo Nimuszko, jak dawno Cię nie było:)
UsuńDziękuję:)
Świetny pomysł! Fajny wykon :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzięki Aniu:) Także pozdrawiam:)
Usuńcudne !
OdpowiedzUsuńDzięĸuję:)
UsuńUrocze, dziewczęce, śliczne!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję:)
UsuńPudełeczka urokliwe, ile drobiazgowej roboty, podziwiam!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że Ci się podobają:)Pozdrawiam:)
Usuńpo prostu - urocze "dziewczyńskie" pudełka!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu:)
UsuńŚwietne!!!!! Takich pudełeczek nigdy nie jest za dużo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Wszystko zależy ile się ma na nie miejsca;)
UsuńMyślę sobie, że te pudełka powinna dostać mama. W końcu to ona ma najwięcej maleńkich "pamiątek"z tego najwcześniejszego okresu. Zwłaszcza, że zdobienia na tym pierwszym jakoś tak same nasuwają właśnie takie pamiątki.
OdpowiedzUsuńDziewczynkom przydałyby się większe pudełka.
Linko, Słonko- no bo te pudełka to są dla dziewczynek, ale oczywiście dostała je mama i ona tam chowa drobiazgi:) Bo one, znaczy te dziewczynki, to jeszcze za małe są na taką samodzielność;)
UsuńI super poradziłaś sobie z zadaniem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)*
UsuńKapitalny pomysł. Zrobiłaś to Ludko po mistrzowsku, pudełka są urocze. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Ewo:) Bardzo mi miło:)
UsuńSerdeczności przesyłam:)
No kochana ... cudnie pudełeczka przemieniłaś !
OdpowiedzUsuńPiękne prace ... i te wszystkie dodatki, ach !
Dziewczynki będą zachwycone ... ja bym była, bez dwóch zdań :)))
Cieplutko pozdrawiam !
Serdecznie Ci dziękuję:) Buziolki przesyłam:)
UsuńWidzę, że nie tylko ja lubię pudełka po butach i nie tylko ja mam córki Tosię i Gabrysię... na dokładkę odchowane :D
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczka i świetny pomysł z bodziakami :)
I dziękuję za odwiedziny i komentarze... Pozdrawiam :*
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńŚlicznie odmienione pudełka :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita przemiana!!! Piękne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się,że znów Cię widzę:)
Usuń