Dziś ostatnia partia prac wykonanych na kiermasz, który już był;) Wykonałam je na bazie materiałów z DeaArt. Po dokładne materiałoznawstwo zapraszam na blog inspiracyjny. Tymczasem kilka zdjęć robionych bez grama słonka, co niestety widać:)
Deseczka była kiedyś zamknięciem chustecznika, dziś jest obrazkiem kuchennym:)
Zrobiłam też małe obrazkozawieszki na ścianę bądź na okno, lub gdzie kto chce:)
Miłego dnia Wam życzę:)
I zapraszam do sklepu, gdzie wśród nowości znajdziecie także nowe papiery do decoupage:)
Fajny pomysł na udekorowanie ściany! Prosto i efektownie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:)
UsuńŚliczne drobiazgi. Szczególnie podoba mi się pierwsza zawieszka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i także pozdrawiam:)
UsuńJa to jeszcze muszę dodac, że Ty te cuda potrafisz zrobic w ekspressowym tempie:) Widziałam, to wiem co mówię:))) I wszystkie śliczne, trudno wybrac, która naj:)
OdpowiedzUsuńNo chyba troszkę przesadziłaś z tym ekspressem;)***Dziękuję Ci ślicznie:)
UsuńUrocze deseczki... mnie podoba się najbardziej ta z różą :) po prostu lubię róże :)
OdpowiedzUsuńEwo droga, pierwszy obrazek jest na deseczce, reszta to pleksi:) Ja też bardzo lubię róże:)
UsuńŚwietne prace, mam nadzieję, że kiermasz udał się.
OdpowiedzUsuńUdał się, udał:) Dziękuję:)
UsuńŚliczne! Piękne serwetki/papiery wybrałaś do nich!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ilianko:) To serwetki:)
UsuńPozdrawiam:)
Śliczne obrazeczki:)
OdpowiedzUsuńTen ostatni jak dla mnie nr1 :))
Bardzo dziękuję:)
UsuńLudeczko - cudne, ale potem wróć jeszcze w skrapki - bo jak tylko patrzę na tę od Ciebie Rudziutką - to mam łezki wzruszne w oczach ♥
OdpowiedzUsuńNie, że nie dekupaże, ale taka delikatność prawie przestrzennej kartki - jest magiczna :))))))))
Och Maryś:) Pisz mi tak Kochana, pisz:) Od razu mi lepiej i wszystkiego mi się chce:)
UsuńŚliczne dekupażowe ozdoby tworzysz:) zawieszki są urocze!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńObrazeczki świetne, szczególnie ten ostatni przypadł mi do gustu, jest taki sielankowy i kojarzy się ze spokojem i wakacjami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mnie się też kojarzy z takim sielskim klimatem... Dziękuję :)
UsuńPozdrawiam:)
Śliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńKraków w pigułce, 3 godziny to pestka musze to kiedyś powtórzyć więc chętnie się spotkam :)
OdpowiedzUsuńTrzymam Cię za słowo:)
UsuńSama śliczności, Ludka tworzysz małe cudeńka :))
OdpowiedzUsuńHaniu, ogromnie mi miło;)
Usuńcudeńka Twoje łapki poczyniły !
OdpowiedzUsuńAch ... miło oczko takimi rzeczami nacieszyć :)