Ostatnie prezenciki świąteczne, znowu decoupage. Pudełeczka na biżuterię i piórnik. Pokazuję z każdej strony, bo więcej szczegółów widać ;) Na drugim zdjęciu domalowywałam gałązki, a na przedostatnim wycięłam dziurkaczem i ułożyłam w falkę kropeczki. Zdjęcia zrobione bez słoneczka, ale nawet wyraźnie wyszły...
Pozdrawiam wszystkich tu-zaglądaczy, a szczególnie tu-piszących:)
pudełeczko w jeżyny cudne, w pięknej kolorystyce
OdpowiedzUsuńja cie ty jędzooooo mój ukochany papier!!!! cudoooownie wyszło jeżynki jak żywe!!
OdpowiedzUsuńPiękne zwłaszcza to z jeżynkami :)
OdpowiedzUsuńŚliczne...piękne kolorki a to w brązie...ach...
OdpowiedzUsuńpudełko na biżuterie z moim ulubionym decou motywem ;)!!!
OdpowiedzUsuńskrycie zazdroszczę dekupażystkom bo ja nie mam cierpliwości do lakierowania przecierania wycinania idealnie i tych wszystkich decou czynności a efekty jak widać wspaniałe
Odmienne style pudełeczka i piórnika, ale jednakowo mnie zachwycają.
OdpowiedzUsuńPiękne decu!!
OdpowiedzUsuńA jeżynki soczyście cudne!!
Oj prześliczne! pierwsze pudełeczko zwłaszcza... zawsze mnie urzekał ten papier!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne cudeńka! Bardzo mi się podoba motyw z jeżynami :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLudko, to moje jeżyny ukochane, umilone i cudowne!:D piękne, piękne prace!
OdpowiedzUsuńPiękno tkwi w szczegółach:-)
OdpowiedzUsuńKT
Piękne pudełeczka!
OdpowiedzUsuńDecoupage to taka magia... Dla mnie nieosiągalna ;). Tym bardziej podziwiam, prześliczne!!!
OdpowiedzUsuńśliczny dekupaż w twoim wydaniu, te jeżynki są cudne
OdpowiedzUsuńThese are so beautiful!!!
OdpowiedzUsuń