Już dawno nic nie oklejałam:)
Te drobiazgi przygotowałam na kiermasz szkolny - charytatywny, o którym wcześniej wspominałam:)
Drewniane świeczniczki i płytka ceramiczna... w niezapominajki:)
a tu świecznik, łopatka i podkładka pod kubek w fiołki...
Podobały się wszystkie, już komuś służą:)
Było tez wiele innych pięknych prac moich koleżanek:)
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i dziękuję za każde pozostawione słowo:)
Dobrej nocki:)
Po prostu piękne prace , a ten komplecik z niezapominajkami jest rewelacja.
OdpowiedzUsuńPiękne są, dopracowane, świetne przecierki na świecznikach :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe, wspaniałe.
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy mi się kiedyś uda opnować dcou w przyzwoitym stopniu...
Och jak ślicznie...wszystko piękne.
OdpowiedzUsuńAch chciałabym tak umieć:))Pozdrawiam ciepło:)
Tak piękne że aż żywe:) Świetne!
OdpowiedzUsuńpięknie
OdpowiedzUsuńaż szkoda używać:-)
KT
Śliczne!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace! Multitalent :)
OdpowiedzUsuńAch....te przecierki cudne...normalnie muszę też spróbować.
OdpowiedzUsuńAle śliczne :)
OdpowiedzUsuńoj, fiolki, prześliczne!
OdpowiedzUsuń...śliczny fioletowy komplecik, ale i tak najbardziej urzekł mnie swiecznik :-)
OdpowiedzUsuń