We wrześniu zrobiłam w prezencie dla koleżanki album ślubny. To mój pierwszy raz.
Postanowiłam Was zamęczyć, więc pokazuję duuużo zdjęć, bo nie mogłam się zdecydować, co pominąć:)

Na powiększeniu widać,ze środek kwiatka to maleńkie granulki:)


Jak powiększycie zdjęcie, zobaczycie maleńkie drobinki brokatu w
Effect liner Iris- można go u mnie zamówić;)

..i znów granulki....

motylek z kropelkami rosy...

...pięknie skrzy się w słońcu brokatowy motyl...

Były jeszcze embossowane przekładki z kalki, ale ich nie sfotografowałam.
Album bardzo się koleżance spodobał, co mnie niezwykle cieszy:)
Papiery z
ILS,
Scrap.comu i
CraftShopu. Kółka do spinania albumu i dziurkacze brzegowe ze
scrap.comu. Stemple z
Lemonade.
Mam nadzieję, że ktoś z Was dotrwał do końca ;)
Dziękuję za wszystkie pozytywne myśli. Dziękuję, że zaglądacie do mnie:)i że chce Wam się napisać słówko:)
Dobrej nocki i pięknego weekendu:)