To już ostatnia porcja kartek świątecznych:) Fotografowane ciemna nocą, co zdecydowanie ujmuje im uroku :(
Niestety nie wiem dlaczego, nie wyświetlają mi się zdjęcia po wrzuceniu, więc nie jestem w stanie ich opisać. Czy ktoś wie, jak to naprawić?
Dziękuję za wszystkie życzenia:) Za śliczne karteczki, które pokażę następnym razem:)
Pozdrawiam wszystkich tuzaglądaczy:)
PS. Zgłaszam je na lemonadowe wyzwanie, bo użyłam stempelków z Lemonade i z Polpompu:) Zgłaszam też do Twórczego Pokoju, bo retro są w większości, a śnieżną, białą zgłaszam na szufladowe wyzwanie :)
Miałam możliwość co poniektóre obmacać i obejrzeć na żywo i naprawdę są prześliczne! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są :)
OdpowiedzUsuńLudko śliczne są, mnie też się cos ostatnio dzije z dodawaniem zdjęć, po zapisaniu i zamknięciu i ponownym otwarciu mogłam je obrabiać
OdpowiedzUsuńwiem coś o robieniu zdjeć w nocy niestety....
OdpowiedzUsuńdziękuję za mikołajową karteczkę:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
KT
piękne wszystkie:)
OdpowiedzUsuńprzy robieniu zdjęć w nocy spróbuj Ludko doświetlić tło jakąś małą lampeczką...kolorki są wtedy bardziej zbliżone do naturalnych:))pozdrowienia i uściski:))
Colorinko, właśnie tak je robiłam, nie wiem dlaczego one nie wyszły:(
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńŚliczne są Twoje karteczki!
Podziwiam takie umiejętności:-)
Dzięki za odwiedziny u mnie i miłe słowa.
Pozdrawiam cieplutko.
Śliczne karteczki!Buziak!
OdpowiedzUsuń